Wieści ze Szczecina

Paweł Szymański
Drukuj

Szczecićski rynek nieruchomościSzczeciński rynek nieruchomości od zawsze wyróżnia się przede wszystkim położeniem.

Szczeciński rynek nieruchomości od zawsze wyróżnia się przede wszystkim położeniem. Dostęp do zalewu, blisko do morza i portu – to cechy typowe dla mojego miasta. W dobie unijnych dotacji nasz region zyska też niebawem nowoczesny szlak żeglugowy.

Mało kto wie, że ze Szczecina dopłynąć można do Berlina, w drugą stronę, przez czwarte co do wielkości jezioro Dąbskie, dalej przez Zalew Szczeciński i największy port nad nim – Trzebież – można wypłynąć na Bałtyk. Turystyka w naszym regionie rozwija się dzięki brakowi konieczności odpraw granicznych. Szczecin ma więc potencjał idący właśnie w tym kierunku. Do ciekawych dzielnic Szczecina zaliczyć należy:
- Warszewo, gdzie powstaje dużo nowych domów;
- Stare Pogodno, które posiada przepiękną zabudowę domów wolnostojących z okresu poniemieckiego;
- Głębokie – położone nad jeziorem.
Gorszymi dzielnicami miasta są: Gocław i Niebuszewo (część). To ubogie części miasta, zabudowane starymi przedwojennymi kamienicami, gdzie niestety stopień bezrobocia wśród mieszkańców jest wysoki. To samo dotyczy części miasta położonych w okolicach stoczni szczecińskiej.

Szczecin

Wraz z nadejściem wiosny obserwujemy znaczne zainteresowanie ofertami. Na rynku pojawia się coraz więcej klientów, którzy pytają o mieszkania czy domy. Obecnie ceny są jeszcze na niskim, „zimowym” poziomie. Mieszkanie można kupić na rynku wtórnym od 3.000 zł/m2 wzwyż. Potaniały też domy w zabudowie szeregowej i bliźniaczej, które w standardzie deweloperskim można kupić już od 400.000 zł; działki pod budownictwo jednorodzinne, zależnie od lokalizacji i uzbrojenia, sprzedają się w cenach 100 - 400 zł/m2. W ofercie bardzo dużo działek, które nie są dostatecznie uzbrojone, zaś sprzedający żądają cen, jak za kompletnie  uzbrojone. Tymczasem kupujący szukają działek uzbrojonych, gotowych do budowy, położonych blisko miasta, z dobrym dojazdem do centrum.

Uważam, że nadchodząca wiosna, to dobry czas na kupno nieruchomości, zwłaszcza, że szykuje się odwilż na rynku kredytów hipotecznych, a poziom cen bardziej się urealnił.